Latrabjarg czyli królestwo maskonurów

Latrabjarg czyli królestwo maskonurów.

Latrabjarg czyli najbardziej wysunięte na zachód miejsce w Europie a jednocześnie największy klif Islandii, który ma 441 metrów wysokości. Jest ostoją dla ogromnej ilości ptaków i królestwem tysięcy maskonurów, które można tam spotkać już na początku maja. Maskonury występujące na Latrabjarg są bardzo ufne i pozwalają fotografować się z bardzo bliskich odległości. Ze względu na porywisty wiatr, kruchość skał i brak barierek obserwację najlepiej prowadzić na leżąco. Co ważne, maskonury większość dnia spędzają na oceanie a na klif powracają wieczorem. Na szczęście na Islandii bardzo długo jest jasno więc nie trzeba obawiać się ciemności. Jednak Latrabjarg to nie tylko maskonury i inne ptaki takie jak mewy czy alki, można spotkać tu również arktyczne lisy (nam się udało!), do tego niesamowite widoki na sąsiednie fiordy i bezkres oceanu.

Jak dojechać do Latrabjarg?

Latrabjarg leży na końcu drogi numer 612. Aby tam trafić należy z drogi numer 1 odbić na numer 60, następnie we Flókalundur kierujemy się na drogę numer 62, którą jedziemy aż do skrętu na Patreksfjörður gdzie zaczyna się droga 612. Trasa jest dobrze oznakowana, będąc na drodze 62 są już znaki kierujące na Latrabjarg.

Droga prowadząca na Latrabjarg nie jest w całości wyasfaltowana (jednak trwają tam prace drogowe i ilość asfaltu rośnie) ale jeżeli nie ma deszczowej pogody po żwirze jeździ się dobrze. Co więcej droga wiedzie wzdłuż wybrzeża, jest pełna zakrętów i urwisk więc dostarcza wiele emocji.

Gdzie nocować przy Latrabjarg?

Możliwości jest kilka. W sezonie, kilometr od Latrabjarg, funkcjonuję bezpłatne pole namiotowe wyposażone w toalety i umywalki oraz kilka drewnianych stolików z ławkami. Można zatrzymać się również w miejscowości Breiðalvík gdzie znajdziecie hotel oferujący różne możliwości zakwaterowania (również pole namiotowe). Ceny oczywiście wysokie ale nie najwyższe jakie spotkacie na Islandii.

Co zobaczyć w drodze do Latrabjarg?

Jedną z ciekawszych atrakcji jest Rauðasandur czyli plaża z „różowym” piaskiem. Aby do niej dojechać odbijamy z drogi 612 w drogę numer 614 (są drogowskazy więc nie ma problemu). 614 jest drogą żwirową, gdzie po jednej stronie mamy górę a po drugiej urwisko – nie polecamy kierowcą o słabych nerwach. Jednak widoki wynagradzają trudy podróży! Zresztą zobaczcie sami…

Samochód można zostawić na parkingu obok uroczego, małego kościółka. W lato po Rauðasandur spacerują stada owiec. Uważajcie też żeby nie oddalać się za bardzo w czasie przypływu bo będziecie musieli ratować się ucieczką 😉

Obserwacja maskonurów na Latrabjarg

Jak wspominaliśmy na początku, najlepiej udać się na Latrabjarg około 17, 18 wtedy maskonury powracają z oceanu na ląd. Obserwację prowadzimy na leżąco, jeżeli chcemy się przemieszczać pieszo jest do tego wyznaczona ścieżka odsunięta od brzegu klifu. Maskonury pozwalają nam na obserwację z około 30 centymetrów! Poniżej zdjęcia jakie udało się nam wykonać. Wszystkie robiliśmy Samsungiem NX1000 z użyciem dwóch obiektywów: stałką 30 mm i zoomem 50-200 mm. Tak, tak spokojnie dało się robić zdjęcia 30mm – maskonury są tak blisko!

Pięknie prezentuję się klif gdy maskonury zaczynają na niego wracać, później jest ich o wiele, wiele więcej. Zdecydowanie warto dojechać na tą najbardziej wysuniętą na zachód część Europy i odwiedzić Latrabjarg bo to magiczne miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *